Przyszłość fotowoltaiki w Polsce – co nas czeka?

Od dwóch lat branża fotowoltaiczna przeżywa ogromny rozwój, a stało się to dzięki programom rządowym „Mój Prąd” i „Czyste Powietrze”. Na obecnym etapie rozwoju rynku fotowoltaiki w Polsce wszystkim się to opłaca, także panu Nowakowi, który jest w stanie wyzerować rachunki za prąd w dość krótkim czasie inwestycyjnym. Czy w przyszłości fotowoltaika również będzie opłacalna? Zachęcam do lektury artykułu, w którym pokrótce przeanalizuję stan obecny i przyszły rynku fotowoltaicznego w Polsce.

Fotowoltaika – co nas czeka?

Patrząc w przyszłość, powinniśmy czerpać wiedzę i brać przykład z Niemiec, które wyprzedzają nas w rozwoju fotowoltaiki o co najmniej 20 lat. Moda na fotowoltaikę w Niemczech została wykreowana przez rząd począwszy od roku 2000. Polegało to na tym, że inwestor otrzymywał od zakładu energetycznego zapłatę dwa razy większą niż płacił, dodatkowo właściciel fotowoltaiki dostawał gwarancję stałej ceny odkupu prądu na następne 20 lat. Tamta technologia była bardzo stara, a zarazem bardzo droga, dlatego właściciel domu musiał sporo zainwestować w tamtych czasach. Dzisiejsze ceny są bardzo atrakcyjne w porównaniu do inwestycji w Niemczech sprzed 20 lat.

Jednak po 10 latach przyszedł czas powolnego zmniejszania dopłat i korzyści płynących z budżetu państwa. Około roku 2010 zrównała się cena energii dostarczanej i odbieranej przez elektrownię. I ciągle spadała. Na tę chwilę w Niemczech za oddawanie prądu z fotowoltaiki do sieci Teutoni dostają 12 centów/kWh, a kupują prąd od elektrowni za ok. 30 centów/kWh – dwa i pół razy drożej. Czy również podobnie będzie w Polsce za 10 czy 20 lat? Wiemy jedno, a mianowicie, że dobrze zamontowana instalacja fotowoltaiczna u pana Nowaka będzie działała prawidłowo.

Kiedy warunki eksportu prądu do sieci zaczną się pogarszać?

Wszystko zależy od tego, jak szybko będzie przybywało paneli fotowoltaicznych na polskich dachach i kiedy sieci energetyczne powiedzą „dość!”. Myślę, że może tak się zdarzyć za ok. 10 lat, a wiele wskazuje na to, że ten moment nadejdzie wcześniej, ponieważ boom na fotowoltaikę w Polsce wywołały rządowe programy dofinansowań na fotowoltaikę: program z dopłatą 5000 zł plus ulgi termoizolacyjne, które prosument odbiera sobie od podatku.

Jedno jest pewne – przyszłość fotowoltaiki w Polsce (kiedy już nie będzie można odsprzedawać prądu dostawcy) to zużywanie jak największej jego wyprodukowanej części – jest to niedaleka przyszłość. Jedyną przeszkodą na ten moment jest to, że dzielą nas od tego jedynie wysokie wciąż ceny magazynów energii.

Czytaj też: Fotowoltaika – ceny, opłacalność, zysk