Czy Rada Polityki Pieniężnej poradzi sobie z inflacją?

O czym myśli FED (Rezerwa Federalna)? „Istnieje wiele powodów, by sądzić, że okres podwyższonej inflacji to przejściowy fenomen, ale może potrwać nawet rok” – powiedział Lawrence Mishel, wybitny pracownik Instytutu Polityki Gospodarczej według CNBC. Globalny łańcuch dostaw został spowolniony na początku tego roku, gdy na szlakach handlowych nagromadziły się korki w dostawach. W międzyczasie wzrosły wcześniejsze emerytury, a młodsi ludzie zaczęli odchodzić z pracy w niespotykanym dotąd tempie.

Wpływ Banku Centralnego na przyczyny inflacji

Bank Centralny może wpływać na niektóre przyczyny inflacji, takie jak wynagrodzenia i rynek nieruchomości. Jeśli jednak pochodzą z miejsc poza kontrolą FED, polityka FED może nie być tak skuteczna.

Rezerwa Federalna ma dwa cele:

1. Maksymalne zatrudnienie.
2. Stabilność cen.

Presja na Europejski Centralny Bank

Według FT Europejski Bank Centralny ponownie zastanawia się nad zaangażowaniem w dodatkowe wspieranie ekonomii, wobec rosnących wątpliwości co do tego, jak szybko spadnie inflacja. Szczep koronawirusa Omikron budzi obawy przed dalszymi podwyżkami cen, a inflacja w strefie euro wzrosła w listopadzie do 4,9%, znacznie powyżej celu Europejskiego Banku Centralnego wynoszącego 2%.

Rezerwa Federalna Stanów Zjednoczonych ogłosiła pod koniec zeszłego tygodnia, że przyspieszy zakończenie swojego programu skupu obligacji w celu zwalczania inflacji, zwiększając presję na Europejski Bank Centralny, aby ograniczył zakupy własnych aktywów. Europejski Bank Centralny obiecał nie podnosić stóp, dopóki nie przestanie kupować aktywów, co zdaniem ekonomistów nie nastąpi przed 2023 r. Spotkanie Rady Polityki Pieniężnej już 4 stycznia.

Według raportu ING w styczniu możemy spodziewać się podwyżek stóp procentowych o kolejne 50 punktów bazowych, co podniesie stopy procentowe do 2.25%. Martwić może fakt, że stopy procentowe to jedno, ale zdecydowana większość kredytów w Polsce opiera się o 3-miesięczny lub 6-miesięczny WIBOR. W momencie pisania tego artykułu 6-miesięczny WIBOR jest na poziomie 2,84% i przypomnijmy, że jeszcze w sierpniu poprzedniego roku oscylowaliśmy w okolicy 0,25%.

Co to oznacza dla przeciętnego Kowalskiego?

Jeżeli przyjmiemy, że Kowalski wziął kredyt na 340 tys. złotych na 25 lat w sierpniu, to jego rata wyniosła około 1500 złotych przy 6-miesięcznym WIBORZE na poziomie 0,25%. Już na koniec grudnia miesięczna rata tego samego kredytu wyniesie 1975 złotych.

I to nie koniec podwyżek. Według raportu ING docelowa stopa procentowa na 2022 może wynieść nawet 4,5%. W takim nastroju ekonomicznym warto przyjrzeć się nowym ofertom banków i przemyśleć, czy nie przejść na kredyt ze stałym oprocentowaniem