Projektowanie konstrukcji stalowych: Najlepsze oferty 2025

Zostaliśmy naciągnięci przez P. Wypycha, który obecnie reklamuje się jako Studio Projektowe, straciliśmy pieniądze i byliśmy okłamywani przez ponad 2 miesiące, że projekt został złożony w starostwie, a w urzędzie nic nie było złożone w naszym temacie, podczas "współpracy" ciągle przeciąganie i przekładanie spotkań. Od 2 lat sprawa jest w sądzie. Z informacji od lokalnych projektantów nie jesteśmy jedynymi takimi osobami.

Nasza współpraca to pasmo problemów i braku profesjonalizmu. Na początku marca 2024 roku zleciliśmy mu powiększenie projektu domu oraz załatwienie wszystkich formalności, aby uzyskać pozwolenie na budowę. Zapewniał, że dokumenty będą gotowe do połowy lipca, najpóźniej na początku sierpnia. Jak się później okazało, nawet nie złożył wniosku do urzędu w terminie! Dopiero po naszej interwencji telefonicznej pod koniec lipca złożył dokumenty. Od tego momentu sprawa ciągnęła się kolejne trzy miesiące, ponieważ architekt nie kontaktował się z urzędem, nie dosyłał brakujących dokumentów i kompletnie zaniedbywał sprawę. Próby kontaktu z nim były praktycznie niemożliwe – nie odpowiadał na maile, nie odbierał telefonów, unikał rozmów. W efekcie

Ogrodzenie nie zostało zrobione prawidłowo, zostały duże przerwy od podłoża, brak kontaktu w trakcie wykonywania pracy, a przy odbiorze nawet się nie pojawił tylko żonę wysłał, brama nie została skorygowana - krzywo się zamyka i jest trudność z zamykaniem kluczem. Pan Krzysztof umawia się na 3 tygodnie do przodu, bierzemy wolne z żoną z pracy a on nie przyjeżdża. Totalny brak szacunku do klienta i kompletne dno jako człowiek. Norma - żadnej umowy, ani potwierdzenia płatności. Taka Firma nie powinna istnieć - jawne [Usunięte przez oferteo]

Z przykrością muszę przestrzec przed Panem Pawłem. Niefortunnie nie zapoznałam się z opiniami na temat tego Pana zanim otrzymał on pieniądze za pracę, której nie wykonał. Moje słowa nie są bez pokrycia. Po pierwszych wykrętach, braku projektu, nieodbieraniu telefonów, postanowiliśmy skompletować dokumenty i wystąpić na drogę prawną.

Było dobrze do czasu gdy wszystko szło dobrze. Gdy okazało się, że panele podłogowe zostały ułożone bez dylatacji i podłoga zaczęła wstawać - pan Sławek zniknął i nie odpowiada ani na telefon ani na e-mail. Niestety wszystko zostało zapłacone zanim wada się ujawniła.