Ubezpieczenie na życie – jakim jesteś klientem?
Pracując jako Life Protection Advisor, poznaję wielu ciekawych ludzi. Różnią się od siebie pod wieloma względami, ale mają też ze sobą dużo wspólnego. Moje porównania opieram o potrzeby – jestem agentem ubezpieczeniowym, dlatego na to zwracam szczególną uwagę. Właśnie na nie największy wpływ mają m.in.: wiek, stan zdrowia, wykonywany zawód, wielkość rodziny, sytuacja finansowa czy plany na przyszłość. Ze względu na powyższe podzieliłem klientów na takich, którzy czują najmniejsze i największe potrzeby ubezpieczeniowe.
Z poradnika dowiesz się
Potrzeby ubezpieczeniowe – grupy społeczne
W pierwszej grupie znajdziemy najczęściej młodych, zdrowych singli, którzy nie posiadają zobowiązań i są niezależni finansowo. Nie wykonują też ryzykownych zawodów lub nie mają niebezpiecznego hobby. Często uważają, że w aktualnej sytuacji ubezpieczenie ich nie dotyczy, mają niskie poczucie odpowiedzialności (nawet za siebie).
W drugiej grupie pojawiają się osoby o całkiem przeciwnych poglądach. Wynika to z tego, że zakładają rodzinę, planują jej przyszłość, budują firmy, mają coraz większe zobowiązania. Mogą też czuć większą potrzebę ubezpieczenia się, bo przeszły chorobę lub wypadek albo wykonują ryzykowny zawód bądź mają niebezpieczne hobby. Czują się odpowiedzialni za siebie i swoją rodzinę.
Pierwszy typ od drugiego najczęściej różni się tym, że ma wyższe sumy ubezpieczeń, brak dodatkowych wykluczeń, niższe ryzyko ubezpieczeniowe. Takie warunki są bardzo korzystne, wręcz idealne, ale – jak widać – potrzeba jest wtedy najniższa.
Coś jednak musi kierować ludzi do tego, aby chcieli mieć (bądź też nie) polisę na życie.
Stosunek do ubezpieczenia – podział na 4 kategorie
Wykonywany przeze mnie zawód agenta ubezpieczeniowego sprawił, że zwracam uwagę na stosunek klienta do ubezpieczenia. Tu pozwoliłem sobie na podzielenie klientów na 4 kategorie:
-
ubezpieczony,
-
niedoubezpieczony,
-
nieubezbieczony,
-
nieubezpieczalny.
Jeśli więc jesteś:
-
Ubezpieczony – świetnie! Pozwól, agentowi ubezpieczeniowemu zrobić audyt polisy (taki przegląd jak auta, żeby mieć pewność, że z taką polisą dojedziesz do celu).
-
Niedoubezpieczony – nie bój się spotkania, omów z ekspertem na nowo swoje potrzeby. Bądź świadomy swojej ochrony.
-
Nieubezpieczony – nie czekaj, spotkaj się z agentem. Nieszczęście nie pyta, czy teraz to dobry moment. Powiedz mu, co się stało, że nie wierzysz w ubezpieczenia albo czego się obawiasz.
-
Nieubezpieczalny – a może jednak nie jesteś? Nie masz nic do stracenia, agent sprawdzi to dla ciebie!
A ty jakim typem jesteś? Odezwij się do mnie, zadbam o twoje poczucie bezpieczeństwa.
Jak oceniasz ten poradnik?
Dziękujemy za Twoją opinię!Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści
Więcej poradników o ubezpieczeniach na życie
Czekamy miesiącami na endokrynologa, rehabilitację czy urologa. Do lekarza rodzinnego w zależności od okresu zachorowania średni czas oczekiwania wynosi 2-5 dni. Dostanie się do dobrego mechanika to również okres 2-3 tygodni. Jeśli ma wolne terminy dzisiaj lub jutro, to w akcie desperacji można do niego się udać, może pomoże. W urzędach numerki, kolejki od kilkunastu minut do godziny. Kiedy mamy poważną sprawę, jak zamknięcie fundacji, to okazuje się, że przez 6 miesięcy nie udaje się tego załatwić. Nawet w banku kolejka - trzeba poczekać, aż będzie nasza kolej. Jak stacja benzynowa zrobi promocję, to sznurek samochodów czeka na paliwo tańsze o 10 groszy. I tylko jedno miejsce, gdzie nie ma kolejek i można dostać się od razu, a nikt nie korzysta… Wszędzie ustawiają się kolejki, bo jest już konkretna potrzeba, coś nam się wydarzyło: lekarz - choroba lub diagnoza, mechanik - popsuty samochód lub zakup nowego, urząd - próbujemy załatwić formalności z własnej woli lub wymuszonej, stacja paliw - pusty bak lub tańsze paliwo. I tutaj pojawia się agent ubezpieczeniowy, który działa, zanim cokolwiek się wydarzy. Kiedy kobieta jest w ciąży, poszukuje ubezpieczenia z wypłatą z tytułu urodzenia dziecka, robi to za późno, w tej sytuacji w większości wypadków wszystko kończy się dobrze i nie będzie dodatkowych pieniędzy na zabawki dla dziecka.
17.09.2019Ubezpieczenie grupowe w pracy, inaczej grupówka, to chyba jedno z najpopularniejszych ubezpieczeń na życie, jakie posiadamy. Może dlatego, że wielu pracodawców daje je pracownikom jako benefit i nie musimy za nie płacić, a może dlatego, że jest ono tanie, bo cena najczęściej waha się między 40 zł a 60 zł miesięcznie. Ubezpieczenie to występuje też w formie grupy otwartej, czyli można je wykupić indywidualnie, bo np. nie mamy możliwości w pracy albo chcemy mieć inne warunki niż pracodawca proponuje – różnie to bywa.
24.09.2021W co inwestują Polacy? W nieruchomości, lokaty, fundusze, złoto. To oczywiście zależy od grubości portfela. Jednak stosunkowo niewiele jeszcze osób inwestuje w największy, najcenniejszy możliwy kapitał – zdrowie. Czasami ważniejszy jest doinwestowany samochód niż stan swojego zdrowia. No a gdzie jeszcze w tym wszystkim jest rodzina, gdzie są bliscy? Naprzeciw wychodzą ubezpieczenia na życie.
12.09.2022Syndycy (doradcy restrukturyzacyjni), jak Zakład Ubezpieczeń Społecznych, mieli duże problemy z wyznaczeniem wysokości potrąceń dokonywanych do masy upadłości z emerytury lub renty dłużnika (upadłego). Treść ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych nie określała wprost wysokości potrąceń realizowanych po ogłoszeniu upadłości konsumenckiej, a ich wykładnia nie była jednolita.
30.12.2021Prawomocny wyrok – jak odzyskać dług?
05.08.2020W każdej dziedzinie życia, niezależnie od tego, czy jesteśmy przedsiębiorcami i prowadzimy działalność gospodarczą, czy też występujemy w obrocie gospodarczym jako konsumenci, możemy natknąć się na nieuczciwych kontrahentów lub po prostu możemy zostać oszukani. A w konsekwencji tego będziemy musieli dochodzić swoich praw na drodze sądowej.
24.07.2020