Ośrodek Terapii Uzależnień Lapides

Odbyłem miesięczną terapię w Ośrodku Terapii Uzależnień Lapides. Decyzje o podjęciu terapii leczenia uzależnienia od alkoholu nie była dla mnie łatwa i wymagała przyznania się do choroby i wyjścia ze strefy komfortu. Po tygodniu spędzonym w ośrodku wiedziałem, że jest to najlepsza decyzja w moim życiu! W przypadku Lapidesu idealnie sprawdza się powiedzenie, że miejsca tworzą ludzie, do ośrodka przyjmował mnie jeden z założycieli Paweł. Jest to Osoba o ogromnej wrażliwości i kulturze, od samego przekroczenia progu od razu przywitał mnie uśmiechem, podał pomocną dłoń i wytłumaczył obowiązujące reguły w ośrodku. Wyjątkową osobą jest również drugi założyciel ośrodka Darek, miałem przyjemność uczestniczyć wielokrotnie w terapiach grupowych prowadzonych przez niego. Ma on niesamowity dar wyczuwania człowieka, jest wymagający i potrafi nieźle przeczołgać pacjenta (w dobrym tego słowa znaczeniu), ale zawsze to równoważy, dodając na końcu słowa otuchy! Dodatkowo zajęcia prowadzi Agnieszka, która ma w sobie kobiece ciepło i opanowanie, jest bardzo skrupulatna i do każdego pacjenta podchodzi z dużą uwagą, a co najlepsze to wszystko robi z uroczym uśmiechem. Sam ośrodek jest urzekający, ponieważ czujesz się w nim jak w domu! Ma bardzo smaczną kuchnię prowadzoną przez Alicję i Marię - powinny dostać tytuł złotej chochli! Kobiety na medal! Dodatkowo w ośrodku jest siłownia oraz możliwość jazdy na rowerze, która dla mnie była bardzo odprężająca. Na uwagę zasługuje również piękny ogród, o który nie tylko dba Darek, ale również pacjenci. Kropą nad i całego ośrodka jest "Mania" Żona Darka!, która zaraża dobrą aurą wszystkich dookoła! Na pewno będą odwiedzał i dołączał do grup w ośrodku Lapides! Dzięki całemu zespołowi zyskałem nowe życie -inaczej patrzę na świat! Wreszcie odnalazłem i pokochałem Siebie, oraz uzyskałem wewnętrzny spokój.