Wioleta Olender

882307

markValueNegative

Katia

2024-07-15 23:06:08.668453

-1

false

Dramat... Łazienka po ułożeniu płytek pomniejszyła się o 10 cm!! Pod płytkami jest pusto, klej tylko przy brzegach płytek. Na łazienkę poszło ponad 20 worków kleju, co jest zastanawiające co on trzyma, skoro pod płytkami jest pusto. Krzywo obsadzone śrubunki pod baterie, wycięcia w płytkach pod krany to jakaś kpina. Nie ma ich czym zasłonić, bo rozetki od baterii są za małe. Do wszystkich kranow trzeba przedłużki, bo nic nie jest zlicowane z płytką. Pozostawiono puste niewypełnione fugi. Brodzik się chwieje, trzyma się na syfonie, już nie wspomnę o tym, że wycieka spod niego woda... Remont miał trwać dwa tygodnie, a przeciągnęło się na dwa miesiące. Majster miał co chwilę problem, a to gorąco, a to nie ma auta... Nikomu nie życzę takich fachowców. Łazienka nadaje się jedynie do skucia i do zrobienia od nowa.

false

false