Szukam porady prawnej w sprawie prawa spadkowego. Otóż niedawno otrzymałam dokument informującym mnie, że zostałam wydziedziczona przez mojego ojca, który zmarł w lutym bieżącego roku. Testament był spisany w 1996 roku (miałam wówczas 19 lat i rozpoczynałam studia, byłam nadal na utrzymaniu mamy i ojczyma). Jak do tej pory dowiedziałam się, iż brak zainteresowania ze strony ojca moją osoba od dziecka, czyli niepłacone alimenty, nie utrzymywanie kontaktów, niczego tu nie zmieni w mojej sprawie. Dowiedziałam się, że mając dzieci (11 lat, 9 lat i 7 lat) mogę domagać się zachowku w ich imieniu. Chciałabym się dowiedzieć, co jest w tej chwili konieczne do zrobienia z mojej strony (czekam na pismo od sądu informujące mnie o dacie rozprawy spadkowej), jakie koszta będą z tym związane. Dodam jeszcze, że mieszkam na stałe w USA. Termin nawiązania współpracy możliwy od zaraz. Proszę o oferty