FISKUS OPOLE SPÓŁKA Z OGRANICZONĄ ODPOWIEDZIALNOŚCIĄ

Współpraca już od samego początku polegała na przypominaniu się i upominaniu o wszystko, włączając przygotowanie i podpisanie umowy. Kilkukrotne pomyłki w przekazywanych danych i kwotach do zapłaty, lecz głównym powodem rezygnacji z usług biura "Fiskus" był moment w którym dostałem karę z US z odsetkami, ponieważ nie zapłaciłem kwoty wynikającej z rozliczenia PIT-a 28. Po kontakcie z US oraz Panią Angeliką z biura Fiskus, dostałem informację, że przecież w pozycji 236 na ósmej stronie, widnieje kwota do zapłaty. Ręce mi opadły. Kiedy zapytałem dlaczego w treści maila z przesłanym Pitem nie otrzymałem wyraźniej informacji o kwocie jaką mam zapłacić, dostałem odpowiedź, dlaczego ja nie zapoznałem się z dokumentem, powinienem czytać dokumenty. Chyba właśnie po to zatrudnia się biuro księgowe, aby nie musieć czytać takich dokumentów i się z nich doktoryzować. To rolą biura księgowego jest odciążenie klienta i przejęcie na siebie całego ciężaru rozliczeń, za to Pani Angelika w mailu nie zapomniała napisać jaka kwota się jej należy za rozliczenie. Jako załącznik dodaję zdjęcie z treścią maila od Pani Angeliki. Subiektywnie oceniając, nie polecam biura Fiskus. Będąc klientem firmy, cały czas czułem niepewność. Musiałem kontrolować i dopytywać czy wszystko zostało policzone. Jeżeli człowiek nie ma zaufania do swojego biura księgowego, to chyba jest jasny sygnał, że trzeba je zmienić.