AP INSTAL

Nie lubię wystawiać negatywnych opinii, ale ta jest konieczna. Duża zaliczka na jak najszybszy zakup materiałów na inwestycję, zakup najprawdopodobniej się nie odbył, bo wykonawca często kupował materiał w lokalnej hurtowni. Gdy wykonawca się obraził na mnie, nie odbierał telefonów i trudno było wyprosić przyjazd na budowę - kilka razy się tak zdarzyło. Symulacja choroby - poprosiłem kolegę, aby zadzwonił w mojej obecności i okazało się, że wykonawca jest w pełni sił i bez gorączki, chętny do rozmowy i aktualnie na innej budowie. Mieliśmy ustalony zakres prac w umowie, a potem wykonawca stwierdza, że on nie będzie dokładał do interesu i trzeba coś dorzucić. Prośby, aby przedstawił wycenę w tym zakresie kończyły się stwierdzeniem, że nie ma czasu na wyceny. Wykonawca potrzebuje systematycznej kontroli i nadzoru, ja popełniłem ten błąd, bo za bardzo zaufałem. Po zakończeniu inwestycji wiem, że wielokrotnie wykonawca poszedł na skróty, stosując zmiany w stosunku do projektu (80-90% zmian nie było konsultowanych ze mną lub z kierownikiem) co skutkowało zmniejszeniem zużytego przewodu. Wykonawca umówił się ze mną na biały montaż, wziął pieniądze awansem, a potem stwierdza, że jednak nie będzie tego robił. Dostałem porządną nauczkę, a mam nadzieję, że wykonawca wyciągnie odpowiednie wnioski i następni klienci będą pisać tylko pozytywne opinie.