Rodzaj problemu: problemy rodzinne Rodzaj spotkań: sesja małżeńska Forma spotkań: stacjonarny Dodatkowe informacje: szukam kogoś kto pomoże mojej rodzinie. Do tej pory wydawała mi się że stworzyliśmy z mężem dom do którego dzieci z przyjemnością będą wracać i niby tak jest ale... syn (33 lat) i córka (30 lat) nie mogą na siebie patrzeć. Ja (55 lat) jestem przytłoczona obowiązkami mąż (60 lat) POMAGA i ogląda telewizję. Jestem zmęczona próbując to wszystko sklejać, co jest trudniejsze od kąt dzieci nie są już dziećmi. Byłam już u psychologa który mi powiedział że "dzieci są dorosłe i nic już się nie da zrobić, trzeba uszanować ich zdanie". No ok, ale czy to znaczy, że już nic nie da się zrobić żeby poprawić relacje? Mnie serce pęka bo jak mnie zabraknie to, to wszystko rozpadnie się na drobny mak. Czy już na wszystko jest za późno i nic nie da się zrobić? Ja nie potrafię się z tym pogodzić bo bardzo mi na nas zależy i wiem że mojemu mężowi też, ale gdzieś coś poszło nie tak... szukam pomocy Termin skorzystania z usługi: jak najszybciej