Dwa lata temu otworzyłam niepubliczne przedszkole we wsi położonej 10 km od przepięknego małego, turystycznego miasta, w którym mieszkam. Od pewnego czasu rozglądam się za obiektem, w tymże mieście, który nadawałby się na przedszkole, ponieważ jest duże zapotrzebowanie. Z uwagi na brak konkurencji (tylko 2 publiczne przedszkola) owa działalność ma duże szanse na powodzenie. Problem tkwi w tym, że jedyny obiekt, (po byłym żłobku - pałacyk), który mogłabym kupić jest zabytkiem, wymagającym renowacji, a to koszt rzędu ok. 2 mln. Byłabym poważnie zainteresowana ofertą instytucji, która pomogłaby mi pozyskać fundusze unijne na renowację zabytków/na edukację.