Prywatna opieka nad dzieckiem

"Jestem mamą prawie już dorosłego syna Bartka:). Przez pierwsze lata jego życia,często stawałam przed koniecznością znalezienia kogoś do opieki nad nim. Nie było to łatwe, ponieważ szukałam niani, która nie tylko "odsiedzi" z dzieckiem kilka godzin ale poświęci mu swój czas, emocje i stanie się dla synka kimś bliskim. W pewnym momencie zrezygnowałam z szukania zastępczej cioci a sama stałam się „ mamą nianią” dla innych dzieci. W czasach studenckich opiekowałam się dziećmi, pracowałam w święta, jako mikołajka, co nawet zostało opisane w lokalnych gazetach. Jako wolontariuszka chodziłam do szpitali zajmować się i rozbawiać chore dzieci. Przez jakiś czas podczas urlopu wychowawczego pracowałam w prywatnym klubie przedszkolaka. Dziecmi zajmuję sie od 15 lat."