EL-KOP

Niestety muszę negatywnie ocenić współpracę z Panem Michałem. Zleciłem wykonanie przyłącza wod-kan. Pierwszy etap związany z dokumentacją zajął trochę czasu, ale to prawdopodobnie przez sytuację epidemiologiczną. Przyszedł dzień realizacji. Okazało się, że warunki przyłącza kanalizacyjnego są niezgodne z rzeczywistością. Brak studzienki w drodze i należy założyć trójnik na sieci. Wykonawca zgodził się na taką zmianę pod warunkiem dopłaty. Całość ustaliliśmy na 10 tyś. zł. Stałem pod ścianą (terminy), więc się zgodziłem. Przyłącze fizycznie powstało i niepotrzebnie od razu się rozliczyłem. Było to 10 kwietnia 2020. Od tamtej pory zaczęły się problemy i ciągłe wymówki np. że laboratorium badające wodę nie przyjmuje próbek ze względu na koronawirusa. Zadzwoniłem do pierwszego lepszego laboratorium i okazało się to nie prawdą. Po 20 dniach udało się otrzymać wyniki z badań MMSem (nadal brak fizycznego dokumentu). W umowie była również inwentaryzacja geodezyjna, która jest potrzebna do podpisania umowy z PGK. Po wielu telefonach Pan Michał zlecił wykonanie geodecie. Pomiary wykonane i kolejny problem. Tym razem wykonawca nie zapłacił geodecie za wykonaną pracę, przez co nie mogę odebrać mapy. Mamy 10 lipca i nadal zlecenie nie zostało zamknięte. Pan Michał unika kontaktu. W międzyczasie wyszedł jeszcze jeden ciekawy temat. Wykonawca po zakopaniu rur nie użył zagęszczarki. Przy najbliższym dużym deszczu ziemia zapadła się w miejscach wykopów. Zdjęcie przyłącza wody jako dowód. Nie będę tego komentował.