Rodzaj usługi: tylko porada, konsultacja Przedmiot sprawy: sprawy sąsiedzkie Dodatkowe informacje: Pytanie: Kupiłyśmy z koleżanką mieszkanie na wsi z jedynym wejściem na strych. Strych jest własnością wspólną. Nie ma możliwości wykonania wejścia ze wspólnego korytarza na ten strych. Sąsiad obok, który jest pijakiem, domaga się dostępu do strychu. Mamy z nim duże problemy. Np. kosi łąkę na części wspólnej, która jest niby zwyczajowo "nasza" i żąda od nas za to pieniędzy. Ignoruje nasze prośby, żeby tego nie robił, najczęściej jest kompletnie pijany i kosi dalej. Ostatnio nas wyzywał. Boimy się i nie chcemy, żeby ten pijak ładował nam się do mieszkania i wchodził na strych kiedy zechce. Co możemy zrobić? Dodam, że sąsiad chodzi pijany przez cały dzień, jeździ pijany samochodem i nikt nic z tym nie robi, bo ma bratanka w policji, który tuszuje jego wszystkie przekręty. Po wprowadzeniu się, zapłaciłyśmy mu za rozebranie ściany. Okradł całe nasze mieszkanie, nawet drzwi wewnętrzne. Nie zgłosiłyśmy tego. Czy coś się da zrobić? Termin skorzystania z usługi: jak najszybciej